flagax30

O nas

Na pewno większość z Was choć raz powiedziała do siebie: A może rzucić wszystko i wyjechać na wieś...

Przez 6 tworzyliśmy z miłości Farmę Ośle Uszy. Powiększaliśmy i zmniejszaliśmy stadko owiec. Przywieźliśmy Ritę - kuca wielkości psa. Dowieźliśmy jej Thora - hucuła do towarzystwa. W tym czasie pożegnaliśmy naszą ukochaną mikroświnkę angielską, która reagowała na imię - Aldonka. Pojechaliśmy po szkockie krowy, ale przyjechaliśmy z oślicą Bertą, która po miesiącu urodziła naszą rozpieszczoną Bułkę. Zawitał u nas także Oset, wcale nie uparty osioł, a następnie przepiękny, unikatowy Biały Książek.

Od roku przyjaźnimy się także z kozami. Gdy zamieszkała u nas Malinka, wydawała się nie lubić ludzi. Gdy przywoezlismy jej kochana i delikatną Trąbkę, Malinka nauczyła się nam ufać. Teraz Gdy widzi czlowieka to biegnie i męczy na całe kozie gardło.

Wokół kury, kogut, gołebie, królik, psy i stado polujących na smaczne kąski z grilla koty.

Tworzyliśmy to wszystko, bo rzuciliśmy coś innego i wyjechaliśmy na wieś. A dziś dzielimy się tym z Państwem, abyście nie musieli wszystkiego rzucać. Aby nasza Farma mogła być dla Was odskocznią w każdym trudnym i radosnym momencie życia.

 

Nazywam się Marta Mentecka. Pierwszy raz na wsi byłam w wieku dwudziestu kilku lat. Od 2017 roku jestem wieśniaczką...

Jestem terapeutą behawioralnym, kulturoznawcą, nauczycielem wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej. Mieszkam na końcu świata. Interesuję się codziennym wywożeniem nawozu z boksów koniowatych i wyszukiwaniem kleszczy w zwierzęcej sierści... Przyjaźnię się ze zwierzętami, które ze mną mieszkają. Z wielką przyjemnością będę Państwa przewodnikiem po Farmie Ośle Uszy.